(13) Ważne, że nie piątek C:

Malutkie takie, nie miałam pomysłu.

Tracę wiarę w siebie.

Zróbmy więc prywatkę jakiej nie widział nikt, niech sąsiedzi walą, walą, walą, walą do drzwi.

Kto się pisze? ;)

Chcę was przeprosić, za to, że się troszkę spóźniłam z notką.

Dużo się ostatnio dzieje w mojej porażce, zwanej życiem. Nawet mi się to "dzieje się" podoba.

No, ale nie będę was zanudzać, przechodzę do rzeczy.

Dzisiejszym MustHave'em są..

tam da da dam...

Śliczne rysowane spodenki z Insondable .

Bardzo dziewczęce. Jest co ciuch który każdy powinien mieć w swojej garderobie.

Czemu? Po pierwsze jest ślicznie narysowany. Po drugie pasuje do stylizacji słodkich, młodzieżowych jak i takich eleganckich. Wystarczy je tylko umieć wpasować. Po trzecie one wręcz uzupełniają niektóre stylizacje! Po czwarte... nie mogę oderwać od nich oczu. A po piąte kosztują tylko 40m$. Jeżeli was nie zachęciłam do ich kupna to wasza strata ;)

Moja stylizacja z tym cudem:

Dawno tego nie robiłam :)

Teraz, z tego co pamiętam przyszła kolej na oczy numer trzy.

Przejdę od razu do rzeczy.

Tabela ust:

Kolejność ust jest taka sama jak w SU.

Oznaczenia:

Czerwony: Połączenie tych oczu z tymi ustami wygląda źle

Niebieski: Wersja dla odważnych :) Da się przeżyć, chociaż można mieć co do tego wątpliwości

Zielony: Wyglądają dobrze

Żółty : Strzał w dziesiątkę!

Czym się kierowałam w wybieraniu oznaczeń? Chyba własnym gustem. Niektóre połączenia zwyczajnie wyglądają źle, niektóre dobrze.

Włosy które wyglądają dobrze z tymi oczami:

Chociaż co do tego można byłoby mieć wątpliwości.

Jeżeli chodzi o makijaż, to moim skromnym zdaniem znośny jest tylko ten pierwszy w kolejności w SU.

Podsumowanie: Nie są to na pewno najgorsze oczy w SU. Ale również nie zaliczają się one do najlepszych. Mają dziwną powiekę i kształt.  Trzeba się bardzo wysilić by modelka z tymi oczami wyglądała znośnie.

Postanowiłam, że teraz też nie będzie o konkretnym stylu.

Czego? Bo teraz bardzo często w konkursach pojawiają się takie etapu jak "po domu". Dlatego też takie coś przerobię.

Nie mamy tu ustalonego stylu i koloru, więc teoretycznie można by poszaleć. Ale nie. Nie możemy zakładać tu butów na obcasie, dodatków, nic eleganckiego, ani nie przesadzać z makijażem. Nie można zakładać nic wymyślnego. Powinno być luźnie, prosto i co najważniejsze wygodnie. Najlepiej spojrzeć na siebie i ubrać się podobnie. Ale ja nie nałożę czarnej, bardzo wygodnej sukienki i bransoletki. Tylko:

Sweterek ForGoth

Spodnie Banana Republic ♥

Buty BussyChocolate ♥

Top Cropciana

Bransoletka  In cage

Czego tak? 

Cóż... 

Jeansy pasują do wszystkiego i można je nosić wszędzie: zarówno w domu jak i na zabawie. Podobnie jak prostu biały top. 

Długi rozpinany sweterek idealnie wg. mnie oddaje domową atmosferę. 

Bransoletkę zawsze można założyć w domu z nudów, lub przez roztargnienie, a ta mi idealnie uzupełnia stylizację. 

Co do butów,  zawsze można wytłumaczyć to tak, iż naszej modelce było zimno ;)

Dziękuję wam, że mam okazję ocenić, aż dwie modelki.

Dobrze.. Nie przedłużam.

honeystyl

Pierwsze wrażenie 4,5/5

Ubiór 10/10

Twarz 4/5

Dodatki 3/5

Suma 21,5/25 ( Czego to ja to muszę liczyć?! )

Pierwsze wrażenie popsuły mi włosy. Dlatego też odjęłam punkt za twarz, która nie licząc kłaków bardzo mi się podoba. Za ubiór przyznałam max. punktów. Jest prosto. A Gabrysia lubi gdy jest prosto ^^ Poza tym wszystko idealnie ze sobą współgra. Co tu więcej pisać? No tak! Dodatki! Coś mi w nich nie pasuje... Ale jednak nie jest źle. Może mi nie pasują, bo są one realne. Nie wiem. Dodałabym też torebkę. 

Ogółem bardzo mi się podoba nie licząc włosów i braku torebki ;)

Alexija

Pierwsze wrażenie 5/5

Ubiór 9.5/5

Twarz 5/5

Dodatki 5/5

Suma 24,5/25

Tu nie będę wiele pisać bo po prostu mi się podoba. Twarz jest prawie taka jak moja, więc nie mogłaby mi się nie podobać. Dodatków jest niewiele, bo ich tu nie potrzeba. Ale... jednak nie ma maksymalnej liczby punktów. Bo mi nie pasują te buty. Wyglądają jak wycięte z ogółu. Reszta jest idealna.

Coś jest nie tak... Macie za dużo punktów!

To nie w moim stylu.

Muszę szybko opublikować tą notkę, bo zaraz wam połowę odejmę.

---

Ciap. Ciap. Ciap.

Najbardziej lubię pisać końcówki.

-Dodałam do mojego butiku nową kolekcję i liczę na was.

-Konkursem zapachniało... Tak! Już coraz bliżej do niego.

-Nadal liczę na zgłaszanie się do oceny. Phhhroszę.

-Ten punkt jest tu po to, żeby tamtym wyżej nie było smutno.

A na koniec klikamy TU i rozkoszujemy się tymi cudownymi dźwiękami :>

Ciau ;)

Proszę moje współredaktorki by nie zabijały mnie za to, że trochę się spóźniłam z notką. A gdyby tego było mało ta mi nie wyszła ;)